poniedziałek, 24 września 2012

Klasyczny retusz

PzychoStock jest sponsorem dzisiejszego zdjęcia.
Klasyczny retusz to taka obróbka zdjęcia, w której trudno powiedzieć, co właściwie zostało zmienione, a co jest po prostu dziełem dobrego makijażu/fryzjera/fotografa. Oczywiście porównując z oryginalnym zdjęciem zdjęcie „po” widać miliony zmian. Kiedyś Kotuch nałogowo retuszował zdjęcia Rihanny, przez co była jeszcze brzydsza, niż przed retuszem. 
To był straszny etap w Kotuchowym retuszowaniu, ale widocznie był potrzebny, by teraz robić lekkie retusze. Skóra zawsze wychodzi mi pokryta szronem, może kiedyś pozbędę się tej przywary...
Teraz przerabiam zdjęcia znajomych/internetowych znajomych oraz zdjęcia na licencji Stock Image z deviantart.com. Ta licencja pozwala, przy zachowaniu praw autorskich, korzystać niekomercyjnie z cudzych zdjęć. Warunkiem wykorzystywania jest odnośnik do autora zdjęcia, z którego się korzysta – dlatego tez właśnie na koniec każdego postu Kotuch opublikuje odnośnik do autora zdjęcia. Licencja Stock Image ma same zalety. Z jednej strony na deviantarcie mamy naprawdę potężną bazę zdjęć na tej licencji, więc jest w czym przebierać, z drugiej zaś nieokiełznaną część internetu (na przykład niektóre szabloniarnie), które nie wpisują odnośnika na „swoich” szablonach i korzystają z cudzych zdjęć. Nie przeszkadza im to jednak, by upominać się o własne prawa autorskie. Bardzo mnie to wpienia – Kotuch kiedyś użył do szablonu zdjęcie z deviantarta i dodał autora zdjęcia do linków na głównej stronie swojego bloga, tymczasem okazało się, że na znanej szabloniarni jedna „graficiarka” użyła tej samej grafiki w swoim szablonie i śmiała twierdzić, że bezprawnie Kotuch skopiował jej pomysł. Mało! Pozwała Kotucha do Onetu!


Oczywiście Onet popukał Pani w głowę, ponieważ nie była ona autorką zdjęcia, a tak się składało, że Kotuch miał zgodę autora zdjęcia na kopiowanie, a szabloniarka nie. Więc skończyło się, na blokadzie jej szablonu i rada nie rada musiała go usunąć. Podsumuję to krótkim, acz treściwym komentarzem spod wielu zdjęć na fejsbuku – he, he.

2 komentarze:

  1. Bez tych kolczyków i z całym rtuszem wygląda to zdjęcie po prostu niesamowicie! *u* Cudowny blog xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotuch dziękuje!
      Zapraszam w takim wypadku do zakładki "Twoje zdjęcie" Kotuch lubi się pastwić nad zdjęciami :)

      Usuń